
Łatwo się domyślić, co się wydarzy, gdy wypuścimy pięć osób – nawet obdarzonych „specyficzną wrażliwością” – w miasto. Jako mieszkańcy Krakowa codziennie stykamy się z…
Łatwo się domyślić, co się wydarzy, gdy wypuścimy pięć osób – nawet obdarzonych „specyficzną wrażliwością” – w miasto. Jako mieszkańcy Krakowa codziennie stykamy się z…