
Wszystko znika po przekroczeniu progu opery. Zimne grudniowe powietrze przypomina o tym, że magia nie istnieje, a Drosselmeyer nie przyniesie nam żadnych prezentów. Krakowski Dziadek…
Wszystko znika po przekroczeniu progu opery. Zimne grudniowe powietrze przypomina o tym, że magia nie istnieje, a Drosselmeyer nie przyniesie nam żadnych prezentów. Krakowski Dziadek…