
Początek trochę jak z Mickiewiczowskich Dziadów. Ale noc nie całkiem ciemna, nie całkiem głucha. Gęstą mgłę eksponuje blask księżyca, a ciszę przerywa wycie wilków. Na…
Początek trochę jak z Mickiewiczowskich Dziadów. Ale noc nie całkiem ciemna, nie całkiem głucha. Gęstą mgłę eksponuje blask księżyca, a ciszę przerywa wycie wilków. Na…