Sztuka dzielenia (Mistral)
Starsza para przechadza się niespiesznie po scenie: on, trzymający parasolkę, kurtuazyjnie oferuje jej swoje ramię, dzielą się papierosem. Tworzą niemal idylliczny obrazek, ucieleśnienie wieloletniej przyjaźni i wzajemnego zrozumienia. Ale to nie wszystko. Ta para to przecież Susanne Linke i Koffi Kôkô – bardzo znani artyści o wieloletniej karierze. Na scenie oprócz zestawienia dwóch stylów tańczenia, dochodzi więc też do nostalgicznego spotkania przeszłości z teraźniejszością.
Sentymentalna scenka rozpada się w gwałtownych podmuchach wiatru. Bohaterowie wracają odmienieni – przebrani – i tu zaczyna się właściwa część przedstawienia, dla której spacer stanowił jedynie prolog, a zarazem punkt odniesienia. Tak jak wcześniej tancerze dzielili się papierosem, tak teraz dzielą się sceną. Nie chodzi tu o wytworzenie jednolitej struktury ani idealnego duetu, a raczej o wymianę techniki, stylu, doświadczenia oraz oczywiście o przyjemność tańczenia. Dwa buchy dla mnie, dwa dla ciebie. Ten zgodny podział byłby wręcz zbyt sielankowy, ale Linke i Kôkô nie brakuje autoironii i dystansu wobec siebie samych.
Tancerze potrafią wycofać się w odpowiednim momencie i oddać pole partnerowi/partnerce, ale też na chwilę wskoczyć w nie swoje buty. Najbardziej interesujące okazują się właśnie sekwencje, w których artyści próbują powtórzyć choreografię partnera/ki, dostosować ją do swoich upodobań i przyzwyczajeń. Właśnie wtedy najwyraźniej widać różnice między nimi. Dwa style, czyli modern dance wywodzący się ze szkoły Mary Wigman oraz tradycja kapłana voodoo co najwyżej się stykają, ale nigdy nie łączą, do końca broniąc swojej odrębności.
Dystans między tańczącą parą przejawia się także fizycznie. Na scenie dyskretnie, nie od razu zauważalnie, wydzielony jest kwadrato-podobny kształt. To wokół niego organizuje się choreografia. Gdy uwaga skupia się na jednym z artystów, drugie pozostaje na obrzeżach tego pola. Arbitralne granice traktowane są co prawda z pewną dezynwolturą, ale jednak pozostają istotną formą organizacji przestrzeni scenicznej. W ostatniej scenie ta granica zostaje jednocześnie obalona i podtrzymana, tak jak linia artystycznego podziału rysująca się między parą tancerzy. Obsypani złotą mgiełką Susanne Linke i Koffi Kôkô ponownie spacerują – tym razem po liniach wytworzonych przez boki czworokąta. Jest on jednak nienaturalnie wykrzywiony i rozciągnięty, co artyści ignorują, idąc tak, jak gdyby był to idealny kwadrat. W rezultacie ich ścieżki niemal spotykają się, na odległość muśnięcia ramienia, ale pozostają przy tym odrębne i równoległe wobec siebie. To być może banalna metafora, ale i w pewien sposób piękna.
Aleksandra Spilkowska, Teatralia Kraków
Internetowy Magazyn „Teatralia”, nr 138/2015
III Międzynarodowy Festiwal Tańca Współczesnego Kroki
Mistral
taniec i choreografia: Susanne Linke i Koffi Kôkô
pomysł: Johannes Odenthal
stage design: Marcel Kaskeline
lighting: Lutz Deppe – lighting assistant: Tomek Ness
sounddesign/sound engineer and music coordinator: Wolfgang Bley-Borkowski
percussionists live recording AdK: Achille Acakpo,Moussa Coulibaly, Janos Crecelius
wsparcie dramaturgiczne: Waltraut Körver
wsparcie choreograficzne: Urs Dietrich
production management: Christiane Uekermann
koordynator: Kerstin Diekmann, Inge Zysk
Aleksandra Spilkowska – ur 1992, studentka wiedzy o teatrze i krytyki literackiej, gdańszczanka mieszkająca w Krakowie.