
Piosenka jest dobra na … temat do debaty (Siła piosenki)
Organizatorzy Przeglądu Piosenki Aktorskiej wciąż przebijają samych siebie i – jak to lubią określać komentatorzy zawodów w skokach narciarskich – przeskakują skocznię. Tym razem sprawcą zamieszania był Konrad Imiela proponujący całkiem nowy, hybrydoidalny twór, który można nazwać dyskusją koncertową. Korzystając z rozlicznych talentów zaproszonych gości, zwyczajowa debata została uzupełniona o piosenki, które stanowiły nie tylko przerywnik, ale również pretekst do rozpoczęcia kolejnego wątku. Wszystkie poruszone kwestie dotyczyły siły piosenki.
Pomysłodawca przedsięwzięcia – dyrektor wrocławskiego Capitolu Konrad Imiela – zaprosił do wspólnego prowadzenia debaty Katarzynę Janowską, a wśród gości znaleźli się: Maria Peszek, Agnieszka Glińska, Zbigniew Hołdys, Tomek Lipiński, profesor Mirosław Kocur oraz Bisz. Dyskusję podzielono na kilka paneli, podczas których omawiane były kolejne siły poszczególnych typów piosenek: raz była to piosenka religijna, innym razem – polityczna, jeszcze później – piosenka miłosna. Każdy z następujących po sobie wątków był opatrzony wykonaniem stosownego utworu, obrazującego i będącego przykładem rozpoczynanej tematyki. Oprócz muzycznego wprowadzenia poszczególne części panelu dyskusyjnego rozdzielały historyczno-kulturowe miniwykłady przedstawiane przez profesora Kocura – wykładowcę Uniwersytetu Wrocławskiego i wrocławskiej filii PWST w Krakowie. Profesor został zresztą gwiazdą wieczoru (czy też bardziej popołudnia), wprawiając w osłupienie widzów i pozostałych gości nie tylko swoją erudycją, ale także tempem przekazywania informacji. Nawet występujący na zakończenie debaty raper Bisz nie pobił chyba tego rekordu w prędkości wyrzucania z siebie kolejnych słów.
Punktem zapalnym dyskusji i właściwie jedynym momentem niezgody pomiędzy zaproszonymi muzykami była kwestia piosenki politycznej. Spór zaistniał w kontekście tego, kto i jak powinien w dzisiejszych czasach tworzyć utwory o takiej sile sprawczej, by – jak chcieliby niektórzy z gości debaty – porywała tłumy do działania. Zbigniew Hołdys sugerował, że młodzi twórcy nie mają takich aspiracji, z czym zupełnie nie chciała zgodzić się Maria Peszek. Sama zresztą wykonała na scenie utwór Sorry Polsko, posiadający bardzo dosadny i politycznie ukierunkowany tekst. Równie dosadnie broniła młodych zespołów, niebędących jej zdaniem obojętnymi na to, co dzieje się wokół, i podejmujących w swoich utworach aktualne palące tematy. „Siedzisz na chacie i nie słuchasz” – mówiła do Hołdysa, gdy muzyk upierał się, że on takich zespołów nie dostrzega. Udało się dojść do pewnego porozumienia: być może forma i charakter protest-songów tak bardzo się zmieniły, że pokolenia tworzące w minionych latach niekoniecznie rozpoznają te utwory jako polityczne czy patriotyczne. Dla młodych będzie to natomiast dużo bardziej czytelny przekaz. W tej definicji mieściłby się choćby hip-hop czy rap.
Omawiana była także funkcja muzyki w teatrze. I choć spostrzeżenia Agnieszki Glińskiej – bo w tym miejscu to ona miała najwięcej do powiedzenia – nie były szalenie odkrywcze, reżyserka przywołała wiele istotnych obserwacji. Mówiła o pewnym zużyciu się środków w teatrze, o sposobach wpływania na widza i odwoływania się do jego emocji, o budowaniu poczucia wspólnoty oraz o muzyce jako narzędziu komunikacji w ogóle – w tym również w teatrze. W konkluzjach padło stwierdzenie, że mamy teraz dobre czasy dla teatru muzycznego, ponieważ wiele form i pomysłów na scenach dramatycznych już się wyczerpało.
Panel dyskusyjny pod hasłem Siła piosenki niemal całkowicie wymknął się słownikowym definicjom debaty i stał się zupełnie oryginalną formą scenicznego widowiska. Prawie trzygodzinna dyskusja okraszona piosenkami płynęła przy tym bardzo wartko, ani na chwilę nie przestawała być interesującą i pozostawiła pewien niedosyt. Temat, jak można było się spodziewać, okazał się zbyt szeroki i myślę, że wystarczyłoby go nie tyle na jedno posiedzenie, ile na cały cykl koncertowych debat. Siłą piosenki jest jak widać również to, że można o niej w nieskończoność rozmawiać. Czekamy na ciąg dalszy…
Katarzyna Mikołajewska, Teatralia Wrocław Internetowy Magazyn „Teatralia”, numer 198/2017
38. Przegląd Piosenki Aktorskiej (24 marca – 2 kwietnia 2017)
Teatr Muzyczny Capitol we Wrocławiu
Panel dyskusyjny „Siła piosenki”
prowadzenie: Katarzyna Janowska, Konrad Imiela
wystąpili: Agnieszka Glińska, Maria Peszek, Zbigniew Hołdys, Tomek Lipiński, Mirosław Kocur, Bisz, Konrad Imiela, Cezi Studniak, Sambor Dudziński, Justyna Antoniak, Chór Akademii Muzycznej pod kierownictwem Agnieszki Franków-Żelazny
premiera: 27 marca 2017
fot. Łukasz Giza
Katarzyna Mikołajewska – rfocznik 89. Absolwentka kulturoznawstwa ze specjalnością krytyka artystyczna. W „Teatraliach” od 2010 roku. Recenzuje spektakle także dla „artPapieru”, „Czasu Kultury” i redaguje dział Teatr w „2Miesięczniku. Piśmie ludzi przełomowych”. Kiedy nie przesiaduje we wrocławskich teatrach, lubi uprawiać turystykę teatralną, choć żałuje, że wciąż ma na to zbyt mało czasu.
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.